© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 16:24, 7.12.2024 r.
Są obawy, że biegłymi rewidentami zostaną osoby bez doświadczenia. Ministerstwo Finansów przekonuje, że trzeba otworzyć zawód na młodych ludzi.
Dziennik Gazeta Prawna przygląda się czterem funkcjonującym obecnie sposobom zdobycia uprawnień biegłego rewidenta. Cytowana w tekście prof. Gertruda Świderska, była przewodnicząca Komisji Egzaminacyjnej, wyraziła swoje wątpliwości, czy obecna regulacja nie otwiera zawodu zbyt szeroko dla osób bez praktyki. Jej zdaniem egzamin dyplomowy w obecnym kształcie nie pozwala wszechstronni sprawdzić kandydatów – w przeciwieństwie na przykład do modelu kanadyjskiego, gdzie kilkudniowy egzamin jest oparty na symulacji badania sprawozdania. Wiesław Janczyk, wiceminister finansów, uspokaja, że nowe możliwości zdobywania uprawnień nie przełożą się na niższy poziom wiedzy czy umiejętności biegłych rewidentów.
Ewa Sowińska, wiceprezes PIBR i przewodnicząca komisji ds. szkoleń, podziela częściowo obawy prof. Świderskiej. Przypomina, że KRBR współpracuje już z Komisją Egzaminacyjną przy projektowaniu zmian w egzaminie dyplomowym i przebiegu aplikacji. Skala zmian – zwłaszcza wejście MSB – wymusza taką ewolucję. Jednocześnie podkreśla, że coraz więcej osób będzie zaliczało egzaminy zawodowe w toku studiów i zapewne za jakiś czas stanie się to głównym sposobem aplikowania do zawodu.
Całość artykułu dostępna jest w serwisie DGP.
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.