© PIBR – wszelkie prawa zastrzeżone
godz. 16:57, 8.11.2024 r.
Krzysztof Burnos, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów komentuje najnowszy projekt ustawy o biegłych rewidentach.
Prezes samorządu przyznaje, że tekst ustawy jest bliski oczekiwaniom środowiska. Ale dodaje, że niektóre przepisy muszą zostać doprecyzowane, bo mogą sprawiać problemy interpretacyjne. – Przykładowo dotyczy to wymogu, że przed zleceniem biegły rewident musi ocenić i udokumentować prawość członków rady nadzorczych. To wymóg ustawowy, ale nie wiadomo, jak go spełnić – wyjaśnia Krzysztof Burnos.
W projekcie brak też rozwiązań korzystnych dla emerytowanych biegłych rewidentów, którzy nie wykonują już zawodu. Nadal muszą oni odbywać obowiązkowe szkolenia. – To absurd. Uważam też, że mimo obniżenia kary dla biegłych rewidentów do maksymalnej wysokości 250 tys. zł, nadal limit jest zbyt wysoki. Wystarczające byłoby określenie go na poziomie 50 tys. zł – mówi Prezes KRBR i dodaje, że opłata za nadzór także mogłaby być niższa, bo, jak tłumaczy, zbyt wysoka będzie prowadziła do koncentracji rynku.
Jeżeli chcesz otrzymywać wiadomości o bieżącej działalności PIBR, przejdź do strony z zapisami.