Rzeczpospolita: Wiarygodność ESG pod lupą biegłych

Prezes KRBR podkreśla, że w obliczu obowiązkowego raportowania wymogi dyrektywy CSRD i standardów ESRS uczyniły z atestacji kluczowy mechanizm przeciwdziałania greenwashingowi. Dzięki temu inwestorzy i interesariusze zyskują pewność, że deklaracje firm są autentyczne i nie stanowią jedynie marketingowego zabiegu.

Rolą biegłego rewidenta, jak wyjaśnia Kamil Jesionowski, nie jest jedynie wskazanie uchybień, lecz aktywne wsparcie organizacji w doskonaleniu procesów raportowania. Praca rewidenta staje się więc partnerstwem – identyfikacją słabych punktów i rekomendacją zmian, a nie surową kontrolą z negatywnymi konsekwencjami.

Aby sprostać tym wyzwaniom, specjaliści muszą dziś tworzyć interdyscyplinarne zespoły, łączące kompetencje z obszaru rachunkowości, ochrony środowiska, prawa pracy, polityki różnorodności oraz IT. Prezes Krajowej Rady zaznacza, że takie podejście pozwala biegłym rewidentom trafnie ocenić wszystkie ryzyka ESG i efektywnie komunikować rekomendacje.

Podstawy prawne atestacji zostały określone w unijnej dyrektywie CSRD, która w Polsce znalazła odzwierciedlenie w nowelizacjach ustawy o rachunkowości oraz ustawy o biegłych rewidentach, a także w Krajowym Standardzie Usług Atestacji Zrównoważonego Rozwoju.

Na koniec rozmowy Kamil Jesionowski przypomina, że samorząd rewidentów prowadzi intensywne działania edukacyjne w zakresie atestacji ESG dla biegłych rewidentów, a do podmiotów raportujących kieruje słowa: „Chciałbym, by firmy spojrzały na ten obowiązek nie na koszt, ale jak na szansę. Weryfikacja to nie koszt - to inwestycja w zaufanie. To proces, który pozwala lepiej zrozumieć siebie jako organizację, ulepszyć procedury i zwiększyć przejrzystość. A biegły rewident ? To nie ktoś, kto przychodzi " się czepiać'. To ktoś, kto pomaga firmie stać się bardziej wiarygodną, dojrzalszą, lepiej przygotowaną na przyszłość.”

Cały wywiad jest dostępny pod linkiem:  https://pro.rp.pl/esg-w-praktyce/art42598691-wiarygodnosc-esg-pod-lupa-bieglych